Mój syn bierze dopalacze – co robić?

Jestem prawie pewna, że mój syn bierze dopalacze. Jak mu pomóc? Czym są dopalacze i czym grożą?
/ 30.03.2015 10:13

dopalacze

fot. Fotolia

Boję się, że mój 16-letni syn bierze dopalacze. Kiedyś znalazłam u niego w kieszeni kolorowe torebki, ale myślałam, że to jakieś kadzidełka. Dopiero, gdy obejrzałam program w telewizji o dopalaczach, skojarzyłam fakty.

Niczego nie podejrzewałam, bo zmianę zachowania syna tłumaczyłam rozpoczęciem nauki w innej szkole, koniecznością dostosowania się do nowych kolegów i nauczycieli. Teraz zastanawiam się, czy jego nerwowość, zamknięcie się w sobie nie są spowodowane przez dopalacze. Czym są te środki? Czy powinnam pójść z synem do specjalisty?

Katarzyna.

Na pytanie odpowiada Sławomir Wolniak, lekarz specjalista psychiatra, ordynator Kliniki Wolmed w Dubiu k. Bełchatowa:

Zmiana zachowania Pani syna rzeczywiście może być spowodowana przez kłopoty szkolne, zranione uczucia bądź też niepowodzenie w kontaktach z rówieśnikami. Takie przyczyny także należy traktować bardzo poważnie i starać się pomóc dziecku je rozwiązać. Natomiast nie należy lekceważyć żadnego podejrzenia związanego z zażywaniem substancji psychoaktywnych. Zwłaszcza że mimo intensywnych działań rządu zmierzających do likwidacji sklepów z dopalaczami młodzi ludzie wciąż nie mają większych problemów z ich zakupem.

Na rynek wprowadzane są kolejne mieszanki o różnym składzie, które sukcesywnie są badane. Jak podaje Krajowe Biuro ds. Przeciwdziałania Narkomanii różne laboratoria chemiczne zbadały już kilka tysięcy próbek dopalaczy. Wykryte w nich substancje są bardzo niebezpieczne dla zdrowia, a nierzadko i życia. W Polsce obserwujemy coraz więcej powikłań zdrowotnych i hospitalizacji po zażyciu dopalaczy.

Środki te są produktami pochodzenia naturalnego lub syntetycznego. Działając na ośrodkowy układ nerwowy dopalacze powodują efekt narkotyczny. Zawierają m.in. benzylopiperazyny (stymulującą ośrodkowy układ nerwowy), syntetyczne kanabinoidy, mefedron, mieszanki ziołowe, fly agaric (w skład którego zazwyczaj wchodzi muchomor czerwony). Lista substancji jest o wiele dłuższa, podobnie jak efektów ubocznych po ich zażyciu.

Dopalacze mogą m.in. powodować bóle brzucha, wymioty, kołatanie serca, bóle w okolicy klatki piersiowej, problemy z oddychaniem, zmęczenie, urojenia, utratę przytomności, przyczyniają się też do stanów lękowych, bezsenności i drgawek. A to tylko część niepożądanych objawów, które groźne są dla każdego człowieka, w szczególności młodego, bardziej podatnego na uzależnienia.

Zobacz też: Jakie zaburzenia nastroju występują u uzależnionego?

Jeżeli chce się Pani przekonać, czy syn rzeczywiście zażywa dopalacze, sugeruję regularne przeprowadzanie testów na obecność substancji chemicznych znajdujących się w ich składzie. Mogą to być testy ze śliny, krwi lub moczu. Jednak przede wszystkim niezmiernie ważna jest szczera rozmowa z dzieckiem i uzmysłowienie mu zagrożeń, jakie wiążą się z zażywaniem dopalaczy.

Jeśli przedstawiona przez rodziców odpowiednia argumentacja nie przynosi rezultatu, nie należy zwlekać z zasięgnięciem opinii psychologa lub terapeuty i rozpoczęcie terapii.

Zobacz też: Czy seks może uzależnić?

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA